W środę, 3 września, spotkaliśmy się w Dolistowie, w celu usunięcia rosnącego tam niecierpka gruczołowatego Impatiens glandulifera. Dzieci z czwartej i piątej klasy tamtejszej szkoły podstawowej, pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego, i wolontariusze wspólnie wyrywali, często ponad dwumetrowe egzemplarze tego inwazyjnego gatunku.
Za niecałe 2 tygodnie nadarza się wyjątkowa okazja, aby zniszczyć obcego! Będzie nim Lupinus polyphyllus, czyli łubin trwały. To już DRUGA potyczka z tym jegomościem.
Zakwitły dwie piękne rośliny, które na dodatek są siostrami. Jedna z nich jest bardzo pospolita – miesiącznica roczna (Lunaria annua). Druga to prawdziwa rzadkość nad Biebrzą – miesiącznica trwała (Lunaria rediviva)
Na łąkach pojawiły się krówki! I choć piękna, słoneczna pogoda rzeczywiście zachęciła biebrzańskich gospodarzy do wypuszczania rogatego bydła na pastwiska, to jednak tym razem nie o mlecznych krowach będzie mowa.
Od kilku dni obserwujemy nad Biebrzą szczyt liczebności migrujących gęsi. Jak co roku, najliczniejszym gatunkiem w stadach jest gęś białoczelna, obserwowane są również gęsi gęgawy, zbożowe i białoczelne.