Nad barwami kwiatów zastanawiało się już wielu uczonych. Wiadomo jedynie to, że wyewoluowały razem z owadami – a nie jak wielu ludzi dotąd uważa – dla przyjemności człowieka!
Jakie zatem są to barwy?
Ich materialna podstawa, czyli barwniki są stosunkowo nieliczne.
Tak naprawdę możemy wyróżnić tylko 3 podstawowe ich barwy:
czerwony i związane z nim zabarwienia niebieskie i fioletowe – barwnikiem w tym przypadku jest antocyjan,
żółty – związany z barwnikiem antoksantyną,
biały – to w przeważającej liczbie przypadków efekt rozpraszania światła w maluteńkich banieczkach powietrza - przy braku jakichkolwiek innych barwników.
Oczywiście w przyrodzie spotykamy się z całą paletą barw jakie przyjmują kwiaty i ich składowe. Jest to efektem nakładania się barwników (mieszania - maskowania) oraz różnego ich rozmieszczenia w tkankach rośliny. To oczywiście w wielkim uproszczeniu.
Jak zawsze spotykane są też wyjątki! W naszej – biebrzańskiej florze takimi osobliwościami są np. brunatno (brązowo) zabarwione kwiaty gnieźnika leśnego (Neottia nidus-avis), czy też zielonkawe kwiaty listery jajowatej (Listera ovata) – oba są storczykami!
Jako barwną ilustrację przedstawiam tym razem rośliny – właśnie kwitną lub zrobią to niedługo, których kwiaty są białe.
Z tzw. „sieci” dowiedziałem się że kolor biały oznacza niewinność i szlachetne zamiary.
Kwiaty tego koloru daje się zazwyczaj pannom...
Kwiaty tego koloru mówią: "Kocham, ale jeśli nie chcesz, nawet nie dotknę".
Tekst i zdjęcia: Cezary Werpachowski, BbPN, (cezarbot@cksr.ac.białystok.pl)