Pies biegający po Parku zagraża zwierzynie. Jako pies bezpański może zostać zastrzelony przez myśliwego, który nie poniesie żadnych konsekwencji. Pies w lesie, według przepisów polskiego prawa, nie może być puszczany luzem. Nawet jeśli według właścicieli jest bardzo dobrze ułożony – musi być na smyczy. Nawet najlepiej wychowany pies, który nie pogonił nigdy żadnej zwierzyny, może zrobić to w lesie. Tutaj ilość zapachów jest ogromna. Szczególnie pies miejski, rozemocjonowany pobytem na łonie przyrody i natłokiem bodźców, może dla zabawy pogonić sarnę, która nagle wyskoczy pośród drzew. W większości wypadków nie wystarczy wówczas wołanie - pies pobiegnie i zawróci dopiero, gdy dopadnie dzikie zwierzę, albo gdy zwyczajnie się znudzi. Pamiętajmy również, że pies niekoniecznie musi sarnę złapać i pogryźć, aby zrobić jej krzywdę - wystarczy, że pogoni ją dłużej przez las, a sarna może po prostu paść ze stresu. W okresie wiosennym jeleniowate mają na wychowaniu młode. Przestraszone przez psa mogą je porzucić, skazując małe sarenki i jelonki na śmierć.
Zakaz wprowadzania psów w Biebrzańskim Parku Narodowym obowiązuje na szlakach Czerwonego Bagna, Brzezin Kapickich oraz na szlakach wodnych.
Opracowanie: zespół udostępniania, na podstawie: Poradnika „Turysto! Szanuj środowisko!” wyd. Lasy Państwowe
Osowiec-Twierdza 8, 19-110 Goniądz
tel. +48 857380620, 857383000
fax +48 857383021
e-mail: sekretariat@biebrza.org.pl