Biebrzańska BB - czyli 11 razy o biebrzańskim bonsai
Całe szczęście, że z biebrzańskim bonsai nie jest tak jak z biebrzańskimi biebrzniętymi – nikt nie rości sobie autorstwa i nie przypisuje pierwszeństwa (jak na razie).
Osobom, które nie wiedzą o co chodzi (czyli niebiebrzniętym) wyjaśniam, że określenie biebrznięty lub biebrznięta ma w tej chwili co najmniej kilku ojców i tyleż matek. Nie nazwanie kogoś biebrzniętym może wywołać u tegoż silne podenerwowanie i frustrację. Nienazwane tak niektóre osobniki męskie mogą nawet zareagować agresywnie.
Kto wie, czy nie toczy się nawet jakiś proces o przyznanie autorstwa lub zniesławienie?
A jaka jest etymologia słowa bonsai? Większość z nas nie zna genezy wyrazu bonsai i w związku z tym niewłaściwie używa tego wyrazu. Bonsai jest japońskim słowem – idiomem. Składa się z dwóch członów: "bon" oznacza płaską tacę, donicę, pojemnik, a "sai" to roślina lub kilka roślin. Najprawdopodobniej bonsai przywędrował do Japonii z Chin. Niektórzy twierdzą, że prawdziwą kolebką roślin żyjących w płaskich pojemnikach są Indie, a wymyślili je buddyjscy mnisi.
I jeszcze jedna ważna informacja: bonsai to sztuka - działalność, którą cechuje zaangażowanie i pasja.
Czy zatem biebrzańskie bonsai zasługuje na to miano? Moim zdaniem tak.
Zwierzęta, które je tworzą – a są to głównie łosie i bobry – pracują z dużym zaangażowaniem i pasją, a w dodatku robią to nie dla pieniędzy.
Jakie gatunki biebrzańskich drzew najlepiej nadają się do tworzenia bonsai? Wszystkie te, które znoszą wielokrotne i silne przygryzanie. Najbardziej efektowne kompozycje powstają na bazie dębu szypułkowego (Quercus robur), świerka pospolitego (Picea excela) i kilku gatunków wierzby (Salix sp.). Nieco gorszym materiałem jest sosna (Pinus sylvestris) i jałowiec pospolity (Juniperus communis).
Na koniec jeszcze jedna uwaga dotycząca trudności związanych z tworzeniem bonsai – znalazłem ją na jednym z portali internetowych poświęconych tej sztuce:
„Najczęstszym powodem powstania opinii o tym, że Bonsai to coś bardzo trudnego jest duży odsetek umieralności drzewek. Niepowodzenie hodowli wynika jednak nie z tego, że faktycznie jest to trudne lecz z braku podstawowej świadomości na temat hodowli, czyli często wystarczy liznąć wiedzy na temat wymagań gatunku. Coraz częściej niestety przyczynia się do tego bardzo niska jakość drzewek oferowanych w ogólnie dostępnych punktach oraz brak fachowej i profesjonalnej obsługi”.
Wydaje mi się, że biebrzańskie, biebrznięte łosie trochę tej wiedzy liznęły …