Biebrzański Park Narodowy - w trosce o bagna

Odnośniki

Ułatwienia dostępu

Change language

Banery z lewej strony

  • Ministerstwo Klimatu i Środowiska
  • NATURA 2000
  • RAMSAR
Nawigacja:
  • Aktualności przyrodnicze

Treść

Smutna strona sianokosów

Używane we współczesnym rolnictwie mechaniczne kosiarki nie dają praktycznie żadnych szans przeżycia na koszonych łąkach ptasim lęgom, a także innym zwierzętom, np.  młodym zającom. Co gorsza, w przypadku gatunków gniazdujących w większości na użytkowanych łąkach intensyfikacja i mechanizacja koszenia jest główną przyczyną spadku liczebności. Redukuje ona sukces lęgowy wymienionych we wstępie ptaków siewkowych praktycznie do zera i może doprowadzić w dłuższej perspektywie do wymarcia ich krajowych populacji.

Otrzymaliśmy właśnie zdjęcia dokumentujące zabite w ubiegłym tygodniu przez kosiarkę pisklęta kulika wielkiego na jednym z kompleksów łąk w otulinie BbPN. Zamieszczamy je pomimo ich drastyczności, aby zwrócić uwagę na to zagrożenie dla ptaków.

Kulik wielki jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem w kraju, umieszczonym w Polskiej czerwonej księdze zwierząt, a nawet uznanym ostatnio przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody IUCN za bliski zagrożenia wymarciem w skali globalnej. Liczebność kulika wielkiego w całej Polsce na początku XXI w. oceniono na jedynie 650-700 par lęgowych. Ponad 10% krajowej populacji tego gatunku gniazduje w dolinie Biebrzy. Jednocześnie trwa spadek liczebności kulika wielkiego tak w kraju, jak i w skali globalnej. W zachodniej Polsce, skupiającej poprzednio ok. 50% populacji krajowej, jego liczebność zmniejszyła się o ponad 70% w ciągu ostatnich 15 lat. Główną przyczyną spadku liczebności, jest bardzo niski sukces lęgowy, spowodowany niszczeniem lęgów w trakcie pierwszego pokosu, a także drapieżnictwem, m.in. lisa i wałęsających się psów. Z każdym straconym lęgiem kulika zwiększa się prawdopodobieństwo jego wyginięcia w kraju. Na światowej czerwonej liście kulik wielki znalazł się obok innych gatunków łąk i turzycowisk: dubelta, rycyka i wodniczki. Można obawiać się, iż jeśli nie zostaną ograniczone obecne zagrożenia do listy tej dołączy także pospolita niegdyś w całym kraju czajka, czy gniazdujący na łąkach przedstawiciel brodźców – krwawodziób.

Z drugiej strony zrozumiałą jest potrzeba gospodarczego wykorzystania łąk przez ich użytkowników i dążenie do zwiększenia wydajności zbiorów. Należy przy tym zauważyć, iż użytkowanie łąk ma znaczenie nie tylko dla rolników i społeczeństwa korzystającego z produkcji rolnej, ale także dla samej przyrody. Bez użytkowania łąki zarosłyby wyższą roślinnością i zupełnie straciłyby przydatność dla lęgów kulika i innych ptaków siewkowych.

Konieczne jest zatem wdrożenie działań łączących potrzeby rolników użytkujących łąki z ochroną najbardziej zagrożonych gatunków. Najlepszym sposobem jest tu opóźnienie pierwszego pokosu na łąkach zasiedlonych przez rzadkie gatunki ptaków o około miesiąc, przynajmniej do końca czerwca, kiedy większość młodych ptaków siewkowych jest już samodzielna. Działania takie w odniesieniu do intensywnie użytkowanych łąk wciąż jednak nie są dla rolników korzystne, mimo dopłat z programu rolnośrodowiskowego. W przypadku wykonywania wczesnego koszenia łąk, w końcu maja i I połowie czerwca, w celu ochrony ptaków siewkowych niezbędne jest ominięcie miejsca ich lęgu czy przebywania piskląt. Zlokalizowanie takiego miejsca nie jest łatwe, ale możliwe na podstawie obserwacji ptaków dorosłych. Kuliki, rycyki, czajki intensywnie niepokoją się oblatując z bliska miejsce ukrycia piskląt przy zbliżaniu się do niego człowieka czy maszyn rolniczych. Stanowi to wyraźną wskazówkę informującą o bliskości lęgu. Apelujemy do rolników o podjęcie odpowiednich starań w celu ochrony lęgów rzadkich gatunków ptaków podczas sianokosów. Pomocy rolnikom przy zlokalizowaniu ptasich lęgów mogą udzielić także ornitolodzy.

Na koniec warto dodać, iż rolnicy korzystający z dopłat dla gospodarstw rolnych zobowiązani są w ramach zasady wzajemnej zgodności, tzw. cross compliance, przestrzegać przepisów ochrony środowiska, w tym Rozporządzenia Ministra Środowiska z dn. 12.10.2011 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt. Rozporządzenie to zakazuje m.in. niszczenia gniazd, jaj i lęgów gatunków chronionych, do których należy większość gniazdujących w kraju ptaków, w tym wszystkie ptaki siewkowe.

Jak można chronić kuliki - więcej informacji tutaj

Tekst: Krzysztof Henel  Fot.: Aleksander Kos

Smutna strona sianokosów

  • Kulik wielki w miejscu lęgu
    Kulik wielki w miejscu lęgu
  • Rodzic przy martwym już pisklaku
    Rodzic przy martwym już pisklaku
  • Zabite przez kosiarkę pisklę kulika wielkiego
    Zabite przez kosiarkę pisklę kulika wielkiego
  • Kolejne zabite pisklę
    Kolejne zabite pisklę

« Powrót

Aktualności:

Ekscentrycy polscy

Ekscentrycy polscy
2023.05.22  - 

Fundacja Terra Desolata zaprasza uczniów kl. III-VI SP na konkurs o nieszablonowych Polakach zapomnianych przez czas.

Życzenia Świąteczne

Relacja z akcji sprzątania Carskiej Drogi

Zobacz także:

Banery z prawej strony

  • Europarc
  • Biebrzańskie Wieści
  • Nasza Biebrza
  • Darowizny
  • Miejsce Przyjazne Rowerzystom

Dane kontaktowe

Osowiec-Twierdza 8, 19-110 Goniądz

tel. +48 857380620, 857383000

fax +48 857383021

e-mail: sekretariat@biebrza.org.pl

Mapa

Mapa

Intranet

Stopka

CC 3.0: Biebrzański Park Narodowy
Ustawienia zgód, Projekt i realizacja: extranet.pl
Idę do góry

Rozmiar czcionki

Wersja o wysokim poziomie kontrastu

Przełącz się na widok strony o wysokim kontraście.
Powrót do domyślnej wersji strony zawsze po wybraniu linku 'Graficzna wersja strony' znajdującego się w górnej części witryny.