Biebrzański Park Narodowy - w trosce o bagna

Odnośniki

Ułatwienia dostępu

Change language

Banery z lewej strony

  • Ministerstwo Klimatu i Środowiska
  • NATURA 2000
  • RAMSAR
Nawigacja:
  • Aktualności przyrodnicze

Treść

Ile metrów sześciennych powietrza przypada na 1 bataliona?

 

Niby nic w tym rewelacyjnego, ale jak spytać się tzw., przeciętnego człowieka ile widzi na zdjęciu lub w naturze lecących w stadzie (ptako-chmurze) batalionów? – odpowiedzi różnią się znacznie.
Oczywistym jest, że im więcej jest ptaków w grupie – stadzie tym trudniej oszacować ich liczbę. Prawdziwe problemy zaczynają się z oceną liczebności grup, które liczą sobie kilkaset i więcej obiektów. W takim przypadku błędy mogą być wyjątkowo duże. Typową tendencją u osób szacujących liczebność jest jej zaniżanie.
 
Przejdźmy zatem do konkretnego przykładu. Niezwykle cenną pomocą jest możliwość analizy liczebności obiektów na zdjęciach cyfrowych.
Mamy już taką fotografię. Możemy teraz policzyć wszystkie obiekty – ptaki. Robimy to albo na „piechotę”, np. na wydruku. Dokładniejszą metodą jest jednak skorzystanie ze specjalnych narzędzi dostępnych np., w Photoshopie (tzw. zliczanie obiektów).
 
Zajęło to kilka minut i mamy wynik: na załączonym zdjęciu mamy około 990 ptaków. Około ponieważ część osobników nałożyła się na siebie – lecą przecież w grupie.
 
Tu powstaje następne pytanie: jakie wymiary miało stado batalionów? To też można oszacować z fotografii – znając wielkość tzw. sięgu średniego bataliona - wynosi ona od 46 do 58cm. Rozmiary chmury wynoszą zatem około 22 – 30 metrów.
 
Jeżeli założymy, że chmara batalionów ma kształt zbliżony do kuli to dalej już łatwo obliczyć jej objętość: od 5600 do 14000m3. Czyli na 1 ptaka przypada od nieco ponad 5 do 14m3 powietrza co z kolei odpowiada przestrzeni zamkniętej w kuli o średnicy 2 do 3m …
 
Wynika z tego, że obserwacja lecącego stada batalionów w którym poszczególne ptaki niemal wpadają na siebie jest lekko myląca. W rzeczywistości każdy ptak zachowuje dystans od 1,5 do 2,5m do najbliższego sąsiada.
 
Tylko jak one się nie pozabijają lecąc kilkadziesiąt km na godzinę i w dodatku wykonują te nagłe zwroty. Tego nie da się obliczyć…
 
Tekst i fotografie: cezary werpachowski, Biebrzański Park Narodowy <cezarbot@cksr.ac.bialystok.pl>

 

  • autor: c. werpachowski, data: 2012-05-11

bataliony w stadzie

  • czy ktoś by przypuszczał, że jest tu 441 szpaków? fot. c...
    czy ktoś by przypuszczał, że jest tu 441 szpaków? fot. c. werpachowski
  • w tym przypadku jest już prościej ... tylko 121 żurawi...
    w tym przypadku jest już prościej ... tylko 121 żurawi fot. c. werpachowski
  • a tu tylko 30 rybitw białoskrzydłych  fot. c. werpachowski
    a tu tylko 30 rybitw białoskrzydłych fot. c. werpachowski
  • nie wiem nie liczyłem, ale z pół tysiąca? bataliony fot:...
    nie wiem nie liczyłem, ale z pół tysiąca? bataliony fot: c. werpachowski
  • 800 batalionów? policzcie sami ...   fot: c. werpachowski
    800 batalionów? policzcie sami ... fot: c. werpachowski
  • zaledwie 87 batalionów i 2 mewy śmieszki fot: c...
    zaledwie 87 batalionów i 2 mewy śmieszki fot: c. werpachowski
  • kula złożona z 1 tysiąca batalionów  fot: c. werpachowski
    kula złożona z 1 tysiąca batalionów fot: c. werpachowski
  • te policzyłem bardzo dokładnie ... 990 sztuk! fot: c...
    te policzyłem bardzo dokładnie ... 990 sztuk! fot: c. werpachowski
  • fragment z poprzedniego zdjęcia - tak liczyłem fot: c...
    fragment z poprzedniego zdjęcia - tak liczyłem fot: c. werpachowski

Niski stan wody odsłania tajemnice Biebrzy ...

W związku z panującą suszą i niskim stanem wód w mediach wszelakich co i rusz pojawiają się doniesienia o kolejnych tajemnicach skrytych na dnie polskich rzek. Także Biebrza kryje jeszcze wiele takich zagadek. Jedną z nich jest tzw., "szwedzki most". Z racji, że miejsce to leży w środku Biebrzańskiego PN i nie ma tam żadnych szlaków turystycznych (za wyjątkiem szlaku wodnego), jest teoretycznie niedostępne. Sądząc jednak z pozostawianych tam śmieci - jest bardzo licznie odwiedzane, szczególnie przez wędkarzy i kłusowników (w tym przypadku stawiam znak równości!). Jak ja lubię wędkarzy i myśliwych!

Co wiemy o historii tego miejsca? Nazywane jest "palami", "szwedzkim mostem" lub "szwedzką groblą"?

Pierwsza wzmianka pochodzi od Aleksandra Połujańskiego (Połujański A., 1859. Wędrówki po guberni augustowskiej w celu naukowym odbyte).

 „Z Grajewa na południo - wschód i na wschód ciągną się lasy, naprzód niewielkie prywatne dóbr Grajewo, a potem rządowe stanowiące leśnictwo Rajgród za którym płynie po granicy cesarstwa Biebrza czyli Bobra. Powyżej Goniądza na stronie królestwa, leży wieś Sośnia przy której na Biebrzy istniał kiedyś most przez Szwedów zbudowany, którego szczątki, to jest pale, dotąd istnieją. Most ten w czasie rejterady Szwedów w 1656 miał być spalony".

Następna publikacja to piękne dzieło - reportaż Zygmunta Glogera (Gloger Z., 1903. Dolinami rzek. Opisy podróży wzdłuż Niemna, Wisły, Bugu i Biebrzy).

"O pół mili poniżej Osówca, leży wieś Sośnia na lewym (tu ewidentny błąd Glogera: wieś Sośnia leży na prawym brzegu) brzegu Biebrzy, oddalona od tej rzeki około tysiąc kroków. Pomiędzy wioską a Biebrzą, pośród łąk i moczarów, znajduje się piaszczysta wyspa, kilkanaście morgów rozległa, nazywana przez lud okoliczny "Szwedzkim mostem". Miano to pochodzi naturalnie z czasów wojen szwedzkich, kiedy Szwedzi, idąc z Prus książęcych w głąb Polski, przeprawiali się tutaj z Mazowsza na Podlasie ..." i dalej:

 "I to właśnie wyjątkowe położenie stało się powodem, dla którego tu Szwedzi most zbudowali, a we dwa wieki potem kolej Brzesko-Grajewska tędy przeprowadzona, a następnie, przy stacyi Goniądz, twierdza Osowiecka na obu brzegach Biebrzy zbudowaną w tej okolicy została".

I tu pojawiają się problemy dotyczące datowania kilku faktów. Pierwszym z nich jest faktyczna data budowy mostu (jeżeli w ogóle zrobili to Szwedzi) i forsowania Biebrzy przez wojska szwedzkie.  Źródła są rozbieżne:

- 1656 r. - most zbudowany i spalony przez Szwedów (Połujański A., 1859)

- 1701 r. - Stanisław Antoni Szczuka (podkanclerz litewski, właściciel tych ziem), nabył bagienne grunty po mazowieckiej stronie Biebrzy zwane Sośnią od Jana Danowskiego, komornika Wąsowskiego oraz wyjednał królewski przywilej na budowę mostu na Biebrzy z prawem pobierania myta. Źródło: Grochowska I., 1989. Stanisław Antoni Szczuka - jego działalność w Ziemi Wiskiej 1682 - 1710. PWN, Warszawa.

- 1702 r. - wojska Szwedzkie Karola XII zbudowały groble i most. Źródło: Wap A., 1994. Twierdza Osowiec – zarys dziejów. Ośrodek Badań Historii Wojskowej Muzeum Wojska Polskiego w Białymstoku.

- 1704 r. - budowa mostu na Biebrzy przez Szczukę. Most był szeroki na 12 łokci, mogły się na nim zmieścić obok siebie dwa wozy furmańskie oraz długi na tysiąc kroków. Na rzece zostawiono spatium do przechodzenia statków na pięć sążni o jednym wywodzie... (most zwodzony). Budowie mostu towarzyszyło wystawienie browaru oraz 2 karczem, po Mazowieckiej i Podlaskiej stronie rzeki. Mimo znacznego zaawansowania budowy w 1705 r. w późniejszym okresie zahamowały ją działania wojenne. Jeszcze w 1708 r. trwały prace przy moście, naprawiono zapewne jakieś uszkodzenia, gdyż w regestrze rachunkowym odnotowano wpłaty na reperację mostu. W 1712 roku most wymagał poważnej naprawy, gdyż podtrzymujące go pale ja pisano „po jednym boku w ziemię powłazili, a drugim podnosili się”. Most istniał jeszcze w 1744 roku. Ta ostatnia informacja pochodzi od Połujańskiego.

- 1708 r. - w okolicach wsi Sośnia istniała „grobla Szwecka” przeprawa wojsk szwedzkich Karola XII.  Źródło: Enciklopediceskij Slovar, t. XXII, Saint Petersburg 1897.

- 1712 r. - arendarz Karczem w Sośni skarżąc się na krzywdy spowodowane przechodzącymi wojskami proponował opłatę w wysokości 600 złp rocznie, podczas gdy uprzednio dawał 1000 złp. W tym samym roku, na Sejmiku Wiskim 23 lutego 1712 r. szlachta domagała się zniesienia mostu, twierdząc, że "jako pograniczny wzniesiony na zgubę i zniszczenie". 

Na koniec dodam tylko, że nieżyjący już Witold Saciłowski ze wsi Sośnia (sołtys), opowiadał mi o drewnianym moście z 1939 roku, który miał być w trakcie budowy (rozebrany w przededniu II Wojny Światowej). Chłopcy z Sośni mieli po nim "biegać" do pięknych córek (Jadwigi i Wandy), strażnika bobrowego Jana Lechocińskiego, który mieszkał po drugiej stronie Biebrzy. Ale to już inna historia ...

WNIOSKI i PYTANIA:

1. Czy pierwszy most przez Biebrzę na wysokości Sośni zbudowali Szwedzi w czasie II Wojny Północnej 1655-1660 (Potop Szwedzki), czy też w czasie III Wojny Północnej (Wielka Wojna Północna 1700–1721)?

2. Antoni Szczuka rozpoczął budowę mostu w 1704 r. Czy była to budowa od zera, czy też odbudowa starszej konstrukcji i dróg do niej prowadzących (grobli)?

3. Czy most funkcjonował po 1744 r., kampania Napoleona (brak danych), I Wojna Światowa (brak danych)?

4. Należy pobrać próbki z najstarszych "pali" do badań dendrochronolicznych!

"Obce rzeczy wiedzieć dobrze jest, - swoje, obowiązek" - to też Zygmunt Gloger!

tekst i zdjęcia: cezary werpachowski, SSDSOP w BbPN

tajemnice dna Biebrzy ...

  • "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym...
    "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym moście z 1939 roku fot: cezary werpachowski
  • "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym...
    "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym moście z 1939 roku fot: cezary werpachowski
  • "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym...
    "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym moście z 1939 roku fot: cezary werpachowski
  • "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym...
    "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym moście z 1939 roku fot: cezary werpachowski
  • "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym...
    "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym moście z 1939 roku fot: cezary werpachowski
  • "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym...
    "pale" według mnie to pozostałości po ostatnim drewnianym moście z 1939 roku fot: cezary werpachowski
  • "płoty" chroniące ostatni drewniany most z 1939 roku fot:...
    "płoty" chroniące ostatni drewniany most z 1939 roku fot: cezary werpachowski
  • "płoty" chroniące ostatni drewniany most z 1939 roku fot:...
    "płoty" chroniące ostatni drewniany most z 1939 roku fot: cezary werpachowski
  • "płoty" chroniące ostatni drewniany most z 1939 roku fot:...
    "płoty" chroniące ostatni drewniany most z 1939 roku fot: cezary werpachowski

« Powrót

Aktualności:

Ekscentrycy polscy

Ekscentrycy polscy
2023.05.22  - 

Fundacja Terra Desolata zaprasza uczniów kl. III-VI SP na konkurs o nieszablonowych Polakach zapomnianych przez czas.

Życzenia Świąteczne

Relacja z akcji sprzątania Carskiej Drogi

Zobacz także:

Banery z prawej strony

  • Europarc
  • Biebrzańskie Wieści
  • Nasza Biebrza
  • Darowizny
  • Miejsce Przyjazne Rowerzystom

Dane kontaktowe

Osowiec-Twierdza 8, 19-110 Goniądz

tel. +48 857380620, 857383000

fax +48 857383021

e-mail: sekretariat@biebrza.org.pl

Mapa

Mapa

Intranet

Stopka

CC 3.0: Biebrzański Park Narodowy
Projekt i realizacja: extranet.pl
Idę do góry

Rozmiar czcionki

Wersja o wysokim poziomie kontrastu

Przełącz się na widok strony o wysokim kontraście.
Powrót do domyślnej wersji strony zawsze po wybraniu linku 'Graficzna wersja strony' znajdującego się w górnej części witryny.