W poprzednim newsie (link) pisaliśmy, że jeden z ptaków oznakowanych w ośrodku na Grzędach doleciał do Rumunii, jednak przestał się przemieszczać. Dzięki pomocy rumuńskich ornitologów z SOCIETATEA ORNITOLOGICĂ ROMÂNĂ dotarliśmy do szczątków bociana, leżących pod linią energetyczną. Po ubiegłorocznym ptaku, który w identycznych okolicznościach zginął w Turcji, to już drugi młody bocian odchowany w ośrodku na Grzędach, który podjął wędrówkę na afrykańskie zimowiska, ale nie dotarł do celu porażony prądem jeszcze w Europie. Duża śmiertelność młodych ptaków jest poważnym zagrożeniem dla bocianów. Chroniąc ptaki, nie możemy ograniczać się jedynie do naszego podwórka, ale musimy mieć na uwadze także to co dzieje się na zimowiskach i w drodze na nie. Modernizacja linii energetycznych, ich zabezpieczanie poprzez ich przebudowę lub zakładanie urządzeń utrudniających siadanie ptakom na słupach oraz znakowanie przewodów, aby były bardziej widoczne dla ptaków to zadania realizowane nie tylko w projekcie „Ochrona bociana białego w dolinach rzecznych wschodniej Polski”, ale także w wielu projektach realizowanych na terenie Unii Europejskiej w ramach funduszu LIFE. Liczne wypadki bocianów, nie tylko tych naszych z nadajnikami, pokazują, że to ważne zadanie, które wymaga jeszcze dużo pracy.
Drugi z bocianów oznakowanych na Grzędach pozostanie w ośrodku na zimę. Mamy jednak nadzieję, że będzie można go wypuścić wiosną. Trzeci ptak, który wyleciał z ośrodka, ale jego nadajnik miał przerwy w wysyłaniu danych, w końcu przesłał nam aktualną pozycję. Samego nadajnika jeszcze nie udało się odnaleźć, ale wszystko wskazuje na to, że ptak zaraz po opuszczeniu ośrodka padł ofiarą drapieżnika, prawdopodobnie lisa.
Niezbyt optymistycznie wyglądają losy 2 ptaków z Drozdowa w Łomżyńskim Parku Krajobrazowym Doliny Narwi. Jeden z nadajników przestał nadawać, gdy bocian był jeszcze w pobliżu ośrodka. Drugi ptak przez ponad miesiąc poruszał się w promieniu paru kilometrów od ośrodka rehabilitacji. Gdy sygnały przestały się przemieszczać, pracownicy ŁPKDN odnaleźli, dzięki współrzędnym wysyłanym przez nadajnik, szczątki bociana na łące. W pobliżu nie ma żadnych linii energetycznych. Przypuszczamy, że ptak padł ofiarą drapieżnika. Dokładne przyczyny śmierci są trudne do ustalenia, gdyż nie sposób zweryfikować, czy ślady drapieżnika powstały przed, czy już po śmierci ptaka.
Osowiec-Twierdza 8, 19-110 Goniądz
tel. +48 857380620, 857383000
fax +48 857383021
e-mail: sekretariat@biebrza.org.pl