Biebrzański Park Narodowy - w trosce o bagna

Odnośniki

Ułatwienia dostępu

Change language

Banery z lewej strony

  • Ministerstwo Klimatu i Środowiska
  • NATURA 2000
  • RAMSAR
Nawigacja:

Treść

Goło i wesoło

Jesienią, w dolinie Biebrzy chociaż nie tylko, zachodzi pewne zjawisko znane niektórym pasjonatom, ale zwykle przebiega prawie niezauważone. Bywa nawet, że jest otoczone dziwnymi przekonaniami, a jego nieznajomość nie jest wśród niektórych przyrodników rzadkością. Mowa o zrzucaniu poroża przez łosie. 


W róg to sobie można zadąć…
Samce łosia co roku budują na głowie twór kostny zwany porożem. Jest to zupełnie coś innego niż rogi, które mają np. żubry. U łosi ( i innych jeleniowatych), na kościach czołowych znajduje się stały wyrostek zwany nasadą, z którego wyrasta, zależnie od wieku i kondycji łosi, narostek czyli poroże w formie od pojedynczego szpica, po rozłożystą łopatę. Zawsze poroże, nigdy róg.  
 

Krótko i zwięźle
Byki noszą gotowe, w pełni wykształcone poroże bardzo krótko. Stare samce wycierają rosochy pod koniec sierpnia, noszą przez okres rui, zwanej bukowiskiem i od połowy października zaczynają zrzucać. Pół roku budowy i kształtowania, aby po kilku tygodniach już się tego pozbyć…Młode byki noszą oczywiście znacznie dłużej i pozbywają się swoich ozdób bywa, że i dopiero w lutym. Ale jak mało na głowie , to i pewnie tak nie ciąży…
 

To już
W dolinie Biebrzy właśnie niedawno zaczął się okres, kiedy to coraz częściej widuje się byki, które wyglądem niewiele różnią się już od klęp. Pozbawione ,,męskich atrybutów” snują się po bagnie i okolicznych lasach nieco zdezorientowane na początku, ale już potem nie widać po nich by brak poroża odbijał się na ich kondycji psychicznej. W zeszły roku miałem okazję obserwować byka, który dosłownie przed kilkoma minutami musiał zgubić jedną rosochę. Szedł z przekrzywiona głową, powoli stawiając sztywne nogi, jakby nie mógł sobie poradzić w jednostronnym ciężarem na głowie, który ciągnął go ku ziemi. Wyraźnie był zaskoczony sytuacją , a mnie to trochę zdziwiło, bo wyglądał na starego, doświadczonego samca, który niejedno poroże w życiu nałożył i zgubił. Czasem widać na ścieżkach zwierzyny porzucone rosochy, czasem jeszcze ze śladami krwi i naskórka. Co ciekawe, świeże nigdy dla wilków czy lisów nie jest interesującym przedmiotem. Dopiero po dwu – trzech latach, kiedy już poleżały trochę w zmiennych warunkach atmosferycznych zaczynają być atrakcyjne dla psowatych. Często znaleźć można wtedy ponadgryzane, powyciągane z krzaków i turzyc poroża, którymi wilki chętnie się bawią i ćwiczą uzębienie. Czasem intensywny zapach świadczy o tym ,że taka stara tyka jest używana jako znakowany moczem znak graniczny, a i lisie odchody na nim nie należą do rzadkości. 
 

Mity i legendy
Poroże nie rośnie całe życie, ilość odnóg nie jest wyznacznikiem wieku, a wiosną nie spotkamy łopatacza. Gubione jest co roku i rokrocznie odrasta nowe. Zwykle coraz większe i cięższe, a po osiągnięciu słusznego wieku przez byka zaczyna karleć i czasem przybierać dziwne formy. Według starych opowiadań jeleniowate miały jakoby mieć swoje ulubione miejsce, gdzie w tajemnicy, w najgłębszej ostoi, pozostawiały zrzuty. 

Łopaty nad Biebrzą to niezwykle rzadki widok. Kiedyś nabiegałem się strasznie po bagnach słysząc , że tu i ówdzie pojawił się łopatacz. Potężny. W 100% okazywało się to plotką na wyrost. Widziałem łopatacza na terenie Basenu Dolnego raz w życiu. Takiego pełnego, nie oszukiwanego, z przepisowymi pasynkami ( 11 na lewej tyce!!) i modelowym wręcz wyglądem rosoch. Pozostałe bywały to duże i piękne byki, ale poza bardzo mocnymi badylarzami, albo półłopataczami nic równie szacownego jak wtedy nie widziałem nigdy więcej.  
 

Tekst i zdjęcia: Piotr Dombrowski - BbPN

  • autor: PT
  • -
  • -
  • -
  • -

« Powrót

Aktualności:

Ekscentrycy polscy

Ekscentrycy polscy
2023.05.22  - 

Fundacja Terra Desolata zaprasza uczniów kl. III-VI SP na konkurs o nieszablonowych Polakach zapomnianych przez czas.

Życzenia Świąteczne

Relacja z akcji sprzątania Carskiej Drogi

Zobacz także:

Banery z prawej strony

  • Europarc
  • Biebrzańskie Wieści
  • Nasza Biebrza
  • Darowizny
  • Miejsce Przyjazne Rowerzystom

Dane kontaktowe

Osowiec-Twierdza 8, 19-110 Goniądz

tel. +48 857380620, 857383000

fax +48 857383021

e-mail: sekretariat@biebrza.org.pl

Mapa

Mapa

Intranet

Stopka

CC 3.0: Biebrzański Park Narodowy
Projekt i realizacja: extranet.pl
Idę do góry

Rozmiar czcionki

Wersja o wysokim poziomie kontrastu

Przełącz się na widok strony o wysokim kontraście.
Powrót do domyślnej wersji strony zawsze po wybraniu linku 'Graficzna wersja strony' znajdującego się w górnej części witryny.