Nie każdy ślad jest tropem, ale każdy trop jest śladem… no dobrze nie komplikujmy. Zwierzęta zostawiają różne ślady obecności. Obserwacje na gorącym uczynku są najbardziej emocjonujące. Trudno jednak czasem spotkać konkretne zwierzę, które chcemy zobaczyć akurat teraz. Typowy przykład to łoś. Pojawia się nie wiadomo skąd, kiedy nie jest potrzebny (np. śpi pod wiatą podczas śniadania szkolnej wycieczki). Kiedy cała następna wycieczka dopytuje, gdzie są jakieś łosie, nie ma ani jednego. Dlatego warto szukać śladów. Czasem są to tropy, a czasem bardziej dyskretne oznaki. Najtrudniej śledzi się owady… rzadko zostawiają tropy, choć i to się zdarza. Mimo to, jak się dobrze przyjrzeć da się zidentyfikować autora śladów. Dzisiaj bawiliśmy się w detektywów podczas wycieczki na Barwiku. Niektóre ślady przynieśliśmy ze sobą 😊 Dziękujemy wszystkim uczestnikom! ... i przewodnikom: Annie Satkiewicz i Bogdanowi Browarskiemu.
Tekst: Bogdan Browarski, Zdjęcia: Anna Satkiewicz
Osowiec-Twierdza 8, 19-110 Goniądz
tel. +48 857380620, 857383000
fax +48 857383021
e-mail: sekretariat@biebrza.org.pl