Biebrzański Park Narodowy - w trosce o bagna

Nowa wataha?

W czerwcu na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego służby terenowe dokonują kontroli lisich i borsuczych stanowisk w celu ustalenia liczby młodych w ramach monitoringu ssaków drapieżnych. Już wcześniej w marcu sprawdziliśmy, które nory są zajęte. W tym roku na terenie Brzezin Kapickich udało się  uchwycić w kadrze innego mieszkańca nor. Oto relacja naszego pracownika:
„ W dniu 13.06.2016 r. wcześnie rano wybrałem się na kontrolę nory zamieszkiwanej przez borsuki. Już wcześniej, w marcu zaobserwowałem, że okna stanowiska są odnowione i oczyszczone, czyli nora jest zajęta. Po około 2 godz. marszu dotarłem do celu i ukryłem się odpowiednio daleko w zaroślach. Minęło kilkadziesiąt minut, gdy zauważyłem jakiś ruch w trawie i po chwili pojawiły się ku mojemu zdziwieniu trzy młode ... nie borsuki, ani lisy, ale ... wilczęta. Podeszły do mnie na odległość 5 -10 m. Bawiły się w gęstej trawie i zaroślach, więc zrobienie zdjęć było utrudnione. Obserwowałem je przez chwilę do momentu kiedy wróciły do nory.
Ten 13-ty był dla mnie szczęśliwy i długo go nie zapomnę”.

Zimą rejestrowaliśmy w okolicy tropy i ślady dwóch dorosłych wilków. Czyżby powstawała nowa wataha?

Tekst i zdjęcia: Adam Chwaliński (BbPN)

• autor: Zamieścił: P.Tałałaj, data: 2016-06-20