Wielotysięczne stada migrujących ptaków wodno-błotnych, zatrzymujące się na rozlewiskach Biebrzy podczas wiosennej wędrówki, tworzą tu jedno z najbardziej widowiskowych zjawisk przyrodniczych.
Byle tylko nie powiedzieć chwasty, bo to rośliny nie byle jakie. Jedne walczą o przetrwanie w pionierskich warunkach, inne wskazują rodzaj podłoża. Jeszcze inne żywią (są jadalne), a większość leczy. Tak to o chwastach! i